Darz Bór Tym co w
Kniei i nie tylko Tym!!!
- Artur Rudecki Właściciel
DARZ BÓR TYM CO W KNIEJI I NIE TYLKO!
Po jednej rozmowie postanowiłem napisać kilka słów od nowa w temacie: O NAS.
Z psami, jako tako czyli po „japońsku” - mam do czynienia od 1999 roku, czyli od momentu zamieszkania w swoim dotychczasowym miejscu (ale stary piernik już ze mnie!!). Na początku były to psy w typie owczarka niemieckiego, celowo piszę w typie, ponieważ nie były to psiaki z rodowodem – ja także wówczas nie należałem do jakiegokolwiek związku zrzeszającego posiadaczy i Hodowców psów czy kotów – powiem więcej: nawet nie miałem zamiaru być Hodowcą!!! Jeśli ktokolwiek moimi wcześniejszymi wpisami zasugerował się inaczej – to właśnie prostuję swoją historię!!! Mam nadzieję, że nikt nigdy nie interpretował tego inaczej!! Zmiana miała miejsce w 2014 roku, gdy trafiła do mnie JAWA z Krainy Łowów od kolegi Tomka. Przydomek Hodowlany: Mrokowska Sfora został zarejestrowany 08.11.2016 r., i od tej pory zaangażowałem się zdecydowanie bardziej zarówno w pracę ze swoimi GP jak i w pracę w związku, ZKwP – obecnie oddział Piaseczno, którego jestem obecnie Członkiem Zarządu. Mieszkam w bliskim sąsiedztwie Warszawy, wszędzie mam daleko i blisko jednocześnie - Zdecydowałem się na wybór tej rasy po głębokim namyśle. Selekcjonowałem rasy psów na zasadzie lejka i swoich preferencji dotyczących użytkowości. W finale pozostały tylko dwie rasy: Ogar polski i Gończy polski.
O wyborze końcowym zadecydowały przede wszystkim wszechstronność użytkowa rasy, możliwości adaptacyjne do warunków panujących w łowisku, inteligencja rasy, o której wiele czytałem, no i także wielkość miała znaczenie. Pies średniej wielkości, który jest „maszyną” do pracy, a w obejściu domowym jak to określił jeden z moich znajomych Trenerów z Podkarpacia gospodarzem jak mało inny pies!! Nic jego uwadze nie umknie. Po takim przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw – znalazłem Hodowlę w której zakupiłem pierwszą sukę: Jawę z Krainy Łowów, od kolegi Tomka Marcinkowskiego. Od tego to wszystko się zaczęło!!
Na początku szkolenia GP ze swoim kolegą Menerem - założyłem sobie tzw. „czterolatkę”, w czasie której będę dochodził do etapów wyszkolenia i ułożenia swojej Jawy. Śmiał się z moich planów widząc moje zacięcie „żółtodzioba” i upór w dążeniu do realizacji założonych celów. Po pewnym czasie – moja „czterolatka” diametralnie się zmieniła w o wiele bardziej szerokie plany hodowlano – łowieckie. Kolejnym etapem – kamieniem milowym w mojej pracy z GP było pojawienie się u mnie Hery – ale to jest opowieść już do innej zakładki tej strony, którą kiedyś na pewno opiszę dosyć szczegółowo!!!
Swoją psią pasją zaraziłem całą rodzinę, która pomaga na każdym etapie mojej hodowli. Szczególnie córka „złapała” tego bakcyla – biorąc aktywnie udział i zaangażowanie w konkursach Młodego Prezentera organizowanych w ramach wystaw przez ZKwP. Mam nadzieję, że WSZYSCY odwiedzający tą stronę znajdą odpowiedź na podstawowe pytania dotyczące tej rasy i jej użytkowości. Chętnie służę pomocą osobą, które mają chęć o cokolwiek zapytać – w miarę swoich możliwości i posiadanej wiedz – w jej zakresie postaram się pomóc!!